Trzech Braci w wieku 5, 7 i 8 lat uzyskało kwalifikację do adopcji. Czekają na rodziców i mocno wierzą w to, że wkrótce się znajdą.

Szukamy rodziny adopcyjnej dla trójki rodzeństwa – zdrowych, bystrych i pełnych energii chłopców, którzy obecnie przebywają w Rodzinnym Domu Dziecka w północnej części Polski.

Poznaj chłopców

👦 Najstarszy brat – miłośnik futbolu i sportu, uwielbia piłkę nożną, jazdę na rowerze i bieganie. Jest ciekawy świata, zadaje wiele pytań i chętnie się uczy. Marzy o podróżach, a w prezencie urodzinowym poprosił o encyklopedię, globus i mapy.

👦 Średni brat – bystry pierwszoklasista, pilny i lubiany w szkole. Jego wychowawczyni go chwali, a on chętnie się uczy. Uwielbia aktywność fizyczną – jazdę na rowerze i zabawy na świeżym powietrzu.

👦 Najmłodszy brat – wesoły przedszkolak, pełen energii i uroku. Jest zdolny, ciekawy świata i chwalony przez nauczycielki. Czasem trochę psoci, ale jego uśmiech rozbraja wszystkich.

Co łączy braci?

Bracia są pełni życia, otwarci i radośni. Uwielbiają:
Gry i zabawy na świeżym powietrzu
Wycieczki i spacery z pieskiem
Pływanie na basenie
Prace plastyczne – ostatnio malują obrazki na kamieniach

gotowi do adopcji, ale wciąż czekają na rodzinę, która przyjmie ich razem.
Czy można rozdzielić rodzeństwo? Wierzymy, że znajdzie się rodzina, która pokocha całą trójkę.

📩 Kontakt:

Rodziny (przede wszystkim te, które ukończyły szkolenia i posiadają kwalifikację na rodziców adopcyjnych) i chciałyby dowiedzieć się więcej o Braciach – zapraszam do kontaktu po szczegółowe informacje: dzieckoadopcyjne@gmail.com – tu zawsze najszybciej odpowiadamy (ewentualnie na priv na FB).

Dla osób bez kursu, które myślą o adopcji i nie wiedzą, jak zacząć✅

Osoby, które dopiero rozważają temat adopcji i zastanawiają się od czego zacząć i jak wygląda cała procedura odsyłam do naszego Zestawu – „Przewodnika po adopcji” . Znajdziecie w nim też aplikację „Ośrodki Adopcyjne” – ułatwiającą wybór OA na podstawie opinii innych kandydatów.

Poczytaj👇 

Poniżej fragment z tej ostatniej publikacji (jednej z najważniejszych‼, bo bardzo rzadko możemy spojrzeć na adopcję oczami dziecka):

„W momencie adopcji miałem skończone 3 lata. Raczej się nie cieszyłem. Nie potrafiłby wtedy z czegokolwiek się cieszyć. Byłem dzieckiem maltretowanym i bardzo nieszczęśliwym💔. Blizny na ciele przypominają mi tamten okres mojego życia. Są pamiątką zła, którego doświadczyłem…

Moja mama zginęła w wypadku po zaledwie roku od chwili adopcji💔. Do dziś ją pamiętam i czuję jej dobroć❤️. Codziennie wieczorem siedziała długo przy mnie.

„Jesteś moim skarbem…”

Miała taki rytuał, że przed snem całowała wszystkie moje blizny, powtarzając że jestem jej skarbem, że to na mnie tak czekała i że mnie bardzo kocha💞. Jej długie, jasne włosy łaskotały mnie po twarzy. Początkowo nie wiedziałem co się dzieje. Bałem się.

Byłem dzieckiem, które nigdy wcześniej nie doświadczyło czułości. Ale potem czekałem na te chwile z nią spędzone. Jej ciepło zmieniało mnie i otwierało…”