Szukamy rodziny adopcyjnej dla dwóch wyjątkowych chłopców z województwa pomorskiego.
Dzieci potrzebują kochającej rodziny, która stworzy im ciepły i stabilny dom na całe życie. Bracia
niedawno zostali połączeni po okresie rozłąki i zaczynają budować między sobą więź.
Młodszy z Braci
Młodszy z chłopców ma zaledwie 2-latka. To pogodne, spokojne dziecko, które z zainteresowaniem obserwuje otoczenie i coraz odważniej wchodzi w interakcje. Kocha zwierzęta, lubi tańczyć, dobrze znosi
podróże i z zaciekawieniem poznaje nowe miejsca. Potrafi z dużą uwagą i skupieniem czytać swoje
ulubione książeczki : „Kocia Kocia” i „Basia”, rozpoznaje i nazywa znajome obrazki. Jest mądrym i
dobrze rozwijającym się dzieckiem.
Starszy z Braci
Starszy z chłopców (4 lata) z uwagi na nieharmonijny rozwój psychospołeczny, opóźniony rozwój
mowy, trudności z regulacją emocji, ma zdiagnozowane spektrum autyzmu.
W opinii specjalistów trudności dziecka mogą również wynikać z wcześniejszych traumatycznych
doświadczeń dziecka.
Chłopiec ma radosne usposobienie, jest otwarty na kontakty, chętnie uczy się nowych umiejętności. Jest wyjątkowym „smakoszem’, potrafi delektować się jedzeniem, smakuje mu prawie wszystko. Lubi być pomocny. Uwielbia bujanie, kołysanie. Ponad wszystko lubi się przytulać, biegać, jeździć na rowerku.
Jest to dziecko o dużym potencjale, które najlepiej czuje się w przewidywalnym otoczeniu i z osobami, które podchodzą do niego z wyrozumiałością i akceptacją.
Obaj chłopcy są radośni, pełni energii i chętni do wszelkich aktywności. Uwielbiają przebywać na
świeżym powietrzu, a szczególnie upodobali sobie jazdę konną, która daje im wiele radości
i pozytywnie wpływa na ich rozwój emocjonalny.
Szukamy rodziców, którzy będą gotowi na przyjęcie rodzeństwa i mają gotowość do zdobywania
wiedzy i współpracy ze specjalistami, zwłaszcza w zakresie potrzeb rozwojowych starszego z braci.
„Jeśli czujesz, że możesz być Rodzicem dla tych chłopców – czekamy na Twoje zgłoszenie.
Zapraszamy do kontaktu rodziny z całej Polski. Rodziny z województwa pomorskiego i okolic mogłyby
ułatwić dzieciom proces adaptacji”.
